POLSKA MISJA KATOLICKA KARLSRUHE

Dornia Henryka

Drodzy Parafianie!

Mam na imię Henia. Urodziłam się w 1965 roku na Pomorzu w Dobrej Nowogardzkiej, wychowałam na Śląsku w Raciborzu. Od ponad 30 lat mieszkam w Karlsruhe.

Jestem mamą Joasi i babcią Luisy. W zeszłym roku, po ciężkiej chorobie, odszedł  od nas do Boga mój ukochany mąż Kaziu. Od 25 lat pracuję jako wykwalifikowana pielęgniarka na stanowisku kierowniczym.

Mam wiele zainteresowań. Lubię spacery i wędrówki, w najbliższej przyszłości chciałabym przejść Drogę św. Jakuba do Santiago de Compostela.

Przyjemność sprawia mi jazda na nartach i na rowerze. Przez wiele lat grałam w drużynie siatkarskiej, która działała przy PMK. Uwielbiam podróżować, interesują mnie inne kultury. Lubię poznawać ciekawych ludzi oraz spotykać się z przyjaciółmi. Chętnie czytam książki i chodzę do teatru lub do kina.

Lubię spędzać czas w moim ogródku.

Moje życiowe motto to słowa św. Jana Pawła II: „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”

Dlaczego kandyduję do Rady Parafialnej przy naszej Misji?

Od ponad 30 lat jestem aktywnym członkiem PMK w Karlsruhe. Miałam przyjemność poznać Wszystkich naszych Księży: księdza Kazimierza Kosickiego - założyciela PMK w Karlsruhe, naszego ulubieńca księdza Bartłomieja i jego następcę, oraz naszych obecnych duszpasterzy. Ponad 30 lat w różny sposób biorę aktywny udział w życiu i działalności parafii. Myślę, że nasza Misja potrzebuje zmian, nowych idei i nowego wiatru, a nie jałowego klubu dyskusyjnego.

Moim celem jest pomoc księdzu proboszczowi Wiesławowi i księdzu wikaremu  Tomaszowi. Chcę troszczyć się o interesy ogółu wiernych, być głosem parafian, dbać o płynny i przejrzysty przekaz informacji, wspierać działalność stowarzyszeń i grup modlitewnych oraz naszego wspaniałego chóru, a także naszej polskiej szkoły. Pragnę zachęcić nauczycieli do czynnego udziału w życiu i działalności parafii oraz wspierać starszych i schorowanych  parafian nie tylko modlitwą, ale i uczynkiem.

Chciałabym, aby dla naszych parafian odnowiły się spotkania przy kawie lub wieczory taneczne, bowiem tym sposobem poznajemy się i wspieramy. Chciałabym brać udział w organizowaniu pielgrzymek jedno i kilkudniowych w Niemczech i do Polski, nawiązać kontakty z innymi Polskimi Misjami Katolickimi w Niemczech oraz za granicami, a także zapraszać do nas wybitnych i ciekawych duchownych.

Drodzy Parafianie!

Jeżeli Waszym zdaniem powinnam być w Radzie Parafialnej, to głosujcie na mnie, ale również na pozostałych kandydatów.

Mądrość życia to wiedzieć co ważne, a wybierać najważniejsze!